Texty písní 52 Dębiec Owal Emcedwa feat 52 Dębiec Przepraszam

Owal Emcedwa feat 52 Dębiec Przepraszam

Zobrazit překlad písně ›

Skrýt překlad písně ›

Przepraszam za to że słucham rapu
Za dziewczynę którą kocham
Ty możesz marzyć ja dotykać i całować
Przepraszam za to że nie ćpam
Za otwarte serce w tekstach
Za to że nie mam leksa
Przepraszam że wierze w Boga
Za to że nagrywam z 52 Owal/Emcedwa
Za to że życie to bieżnia
Przepraszam że ta muzyka modna
Jara jak pochodnia a dziwki chcą autograf
Przepraszam za pożyczone auto
Nie Mazda 323 i wydech sparco
Że nie znam tylu karków
Przepraszam że się kształcę
Że pierdole waszą jazde (echo)
Tańce narkotykowe transe
Przepraszam że zrozumieć trudno
To rap a nie gorące gówno
Że jade z tobą równo
Przepraszam za to że jestem
I że wkurwiam cie tym tekstem (echo)

A i choćby wystawili przeciw wielką armadę
Ty się nie ugniesz nawet sam przecież dasz radę
Zazdrosnych mnóstwo gdy patrzą w lustro
Nie mogą znieść obrazu mają dość że są be wyrazu
Przepraszam że widzicie we mnie kogoś kim nie jestem
Że kłuję w oczy denerwuje każdym drobnym gestem
Z miną hardą gadacie z pogardą o Hip Hopie
Chłopie zamilcz zanim cię zakopie
Przepraszam nie chodzę na solarę nie palę
Nie robie disco i że mam dobry wyskok
Że talent dał mi Bóg że czasem zwalam z nóg
Że mimo prób wróg musiał leżeć u mych stóp
Przepraszam że jestem z Poznania
Że nie obniżam głosu
Że swe nagrania robię na swój sposób
Przepraszam że nie jestem czarny
Nie wtrącam Yo (echo) by być fajny
I nie udaję chłopaków z ferajny
Przepraszam że mówię wprost wszystkim i w głos
Nie rzadko paląc most nieustannie kuszę los
Przepraszam za wszystkie moje błędy proszę dalej
Będę bierny pójdę dalej


3 zwrotka: ? 52

Sława jest słaba bez słowa z żelaza można ją złamać
Chowasz za mało więc zdejmę twoją twarz z ołtarza
Obraża mnie ten obraz próżności
Pokaz mody a nie możliwości
Przystrojeni jak lalki kalekie kalki
Jak ci z rozkładówki sursa jak suka z Hustlera
Rapowy króliczek z pleja
Teraz robisz się na czarnego chłopaka
A on kiedy baka gada se dowcipy o Polakach
Jesteś jak taki czarnuch co prostował kłaki
A czasami jak japończyk po solarce z dredami
Jesteś sup o Mc białym murzynem
A ja zwykłym złym polskim z Urszuli synem
Siła płynie z krwią duma razem z nią
Dębiec Dębiec jestem właśnie stąd
I po co to złoto sygnety cioto
Zdejmij tą skarpetę z głowy idioto
Modnie ładnie aż spadnie szczeka w bagnie
Na dnie tam cię dopadnę chcesz to sprawdź mnie
Mamona mnie nie mami jak tych wszystkich tanich drani
Półmetrowy dla nich i dla tych co nie są z nami
52 po raz pierwszy po raz drugi nie sprzedali
I damy po kant muzykę którą gramy tak
Słowami wyciągamy prawdę z otchłani
Więc słuchaj mądrości od gości pełnych złości
Nie dość ci to pomyśl o godności
Kiedy spojrzysz w lustro i sam przeprosisz
I lepiej proś bo ktoś ci w przypływie złości
Połamie kości by przypomnieć o lojalności
52 nie pozostawia żadnych wątpliwości
I w każdego frajera mogę teraz chuja wbijać
Omlouvám se za to, že poslouchám rap
Miluju tuhle holku
Můžete snít dotýkat a líbat mě
Omlouvám se za to, že CPAM
S otevřeným srdcem v textech
Ale já nemám Leks
Omlouvám se, že víra v Boha
Ale záznam 52 Oval / Emcedwa
Ale, že život je běžecký pás
Je mi líto, že tato hudba v módě
Jara jak to bylo fena chtějí autogram
Omlouvám se za vypůjčené auto
Tam Mazda 323 a výfukové Sparco
Nevím, tolik krky
Omlouvám se, že budu studovat
Seru na to váš disk (echo)
Tance s drogami Transe
Omlouvám se, že je obtížné pochopit,
Není to horké rap sračka
Chtěl jsem s tebou stejně
Omlouvám se za to, že jsem
A že jste naštvaný s tímto textem (echo)

A třeba proti velkým armádu
Nebudete ohýbat ani po tom všem si můžete udělat sami
Hodně žárlí, když se podívám do zrcadla
Nemohou stát na obrázek, který jim zcela za slovo
Omlouvám se, že vidíte na mně někdo nejsem
Přesazování oči každé malé gesto štve
Tvrdá tvář opovržení si hovořit o Hip Hopu
Ty vole hubu před pohřbít
Je mi líto, nemám jít na solární nekouřit
Nemám diskotéka, a že mám dobrý skok
Talent, že Bůh mi dal, že se někdy dostanu z nohou
Přes pokusy nepřítel musel strávit u nohou
Je mi líto, že jsem z Poznaně
To nesnižuje hlasování
, Že jeho nahrávky dělat svým vlastním způsobem
Je mi líto, že nejsem černá
Není vměšovat Yo (ECHO) by bylo pěkné
Nechci předstírat, že kluci z Goodfellas
Omlouvám se, že budu mluvit přímo ke všem v hlase
Nezřídka spálil most neustále pokoušet osud
Omlouváme se za všechny své chyby, prosím pokračujte
Budu dál pasivní


Verse 3:? 52

Sláva je slabý, aniž by slovo železo mohou být rozděleny
Schovávat za něco, takže budu mít svou tvář od oltáře
Uráží mě tento obraz marnosti
Módní přehlídka a není možné
Zmrzačený jako panenky zdobí stuha
Jak se šíření SURS jako děvka s Hustler
Rap zajíček s HW
Nyní si to na černoch
A to, když o sobě baka plazů vtipy o Poláky
Jsi jako nigga, že narovnané vlasy
A někdy japonská po Solarc s dredy
Můžete sup s Mc Bílé Hoře
A já jsem obyčejný polský se zlým synem Ursula je
Energie bude proudit z krve hrdosti spolu s ní
Debiec Debiec jsem tady
A co je zlatý pečetní prsteny blbče
Odstraňte ponožku z hlavy idiota
Moderně štěká pěkně, až spadne do bažiny
V dolní části se dostanete tam, chcete zkontrolovat mě
Mamon Mami já nejsem jako všechny ty parchanty levné
Półmetrowy pro ně a pro ty, kdo nejsou s námi
52 poprvé podruhé neprodával
A dáváme hrany hudbu, hrajeme
Podle slov vytáhnout pravdu z propasti
Tak poslouchejte moudrosti z hostů plné hněvu
Nejen, že pak přemýšlet o důstojnosti
Když se podíváte se do zrcadla a omluvit se
Radši vás zeptat, protože někdo v záchvatu hněvu
Zlomit kosti, která vám připomene loajality
52 nenechává na pochybách
A všechno, co mohu zelenáč péro kladivo
Interpreti podle abecedy Písničky podle abecedy